Wiadomości: Biznes

Wiadomości: Wiadomości dnia

poniedziałek, 10 sierpnia 2009

Wirtualny Świat – Nowa nisza dla reklamodawców !!

Gry internetowe pozostają w dalszy ciągu olbrzymią niezagospodarowaną powierzchnią reklamową. Największe firmy z sektora IT coraz częściej zwracają się w tym kierunku w poszukiwaniu nowy odbiorców dla reklam .
Microsoft oraz Google już dziś zajmują się umieszczaniem reklam w grach. Ten pierwszy na chwile obecną ma przewagę, ponieważ dysponuje własną konsolą XBOX.
Marketerzy dopatrzyli się wielu możliwości związanych z tym sektorem rynku i coraz owocniej go wykorzystują.
Jednym z lepszych przykładów , który pokazuje potencjał jaki roztacza wirtualny świat przed reklamodawcami jest gra Second Life. Wyżej wymieniona gra z dnia na dzień zyskuje na popularności, obecnie liczba aktywnych graczy przekracza 5 mln , wiec jak widać jest o co walczyć.
Ambasada Szwecji ma już swoją wirtualną siedzibe w Second Life. Politycy próbują tak jak w życiu poszukują nowego elektoratu ,starają się dotrzeć do nowych grup społecznych , tak wiec stosują szeroko pojęty marketing polityczny. W ślad za politykami do SL wkraczają komercyjne koncerny, próbujące reklamować swoje usługi,produkty.Oto przykłady:

Wirtualny salon Volkswagena ;) :





Reklama brytyjskiej sieci supermarketów Tesco ;) :


Wielu z nas myślało ,że Internet już niczym nas nie zaskoczy , niestety byliśmy w błędzie.
Jak łatwo zauważyć właśnie otworzyły się przed nami nowe perspektywy E-biznesu oraz E-marketingu które warto wykorzystać , oczywiście w rozsądny i przemyślany sposób.

Zarabianie w Internecie na długim ogonie

Promować internetowe bestsellery, czy niszowe produkty?
Takie pytanie zadają sobie miliony partnerów na całym świecie. Z jednej strony wydaje się, że na bestsellerach można łatwiej zarobić (powinna być na nich lepsza konwersja), a z drugiej strony przy próbie promocji tychże właśnie produktów trudno się wybić, ze względu na ogromną konkurencję (zarówno wśród innych partnerów, sklepów).
W dzisiejszej poradzie skupię się na koncepcji długiego ogona, sformułowanej w 2004 przez Chrisa Andersona na łamach amerykańskiego czasopisma Wired. Postaram się więc rozważyć za i przeciw promocji produktów niszowych. Zainteresowanych definicją długiego ogona odsyłam do Wikipedii.
Konkurencja
W przypadku, kiedy zaczynamy promować produkty lub usługi pierwsze co nam przychodzi na myśl to promocja słów/produktów najpopularniejszych lub ogólnych. Myśląc więc o promocji w ramach Nextranet trzeba zadać sobie pytanie: co promować (na czym mogę najwięcej zarobić, promując produkty w Internecie)? Większość z nas odpowie: audiobooki, ebooki, e-prasa Krzyżacy, Trylogia… Jedno jest więc pewne, jeżeli każdy z nas tak myśli na początku, a 90% tak zrobi to jaka jest szansa, że sprzedam klientom wybrane przez siebie produkty? Nie trzeba chyba odpowiadać na to pytanie. Warto się jednak zastanowić, które więc produkty promować i jakie frazy pozycjonować pod dane produkty.
No to co robić?
Internauci szukając produktów w Internecie nie używają tylko słów ogólnych. Słowa ogólne, takie, jak audiobooki, ebooki są używane najczęściej na samym początku, wtedy kiedy klienci robią przegląd rynku (czym są audiobooki, jak się z nich korzysta). Klienci natomiast podejmujący decyzję o zakupie (tacy, na których można zarobić) zawężają kryteria wyszukiwania. Klient szukający Merde! Rok w Paryżu prawdopodobnie wpisze w wyszukiwarkę tytuł + np. frazę audiobook i czasami doda frazę taką jak najtaniej, szybko, wygodnie itp. (Merde Rok w Paryżu audiobooki szybko). Warto więc podejmując decyzję o wyborze produktów do promocji zwrócić na to uwagę.
Podsumowanie
Zarobić na promocji można zarówno promując produkty niszowe, jak i najbardziej znane. Wszystko zależy od tego, jaką strategię przyjmiemy. Warto wybierać produkty, o tematyce na której się znamy, na temat, których będziemy mogli napisać coś od siebie na stronie poświęconej promocji konkretnej pozycji. Czasami skupienie się na niszy i wypromowanie siebie, jako eksperta w danej dziedzinie daje zaskakująco dobre rezultaty (po prostu ludzie zaczynają Ci ufać). W przypadku „nie bestsellerów” jest też mniejsza konkurencja. Po drugie warto poszukać fraz promujących nasze produkty w sposób bardziej niszowy i sprawdzić wszystkie możliwości. Może się okazać, że osoby kupujące nie wpisują w Google słów ogólnych, tylko frazy bardzo mocno zawężające kryteria wyszukiwania.

Ogólnie o E-biznesie

Ogólnie o E-biznesie ,

W dobie internetu oraz szybkiego rozwoju sektora IT , e-biznes staje się coraz bardziej intratnym zajęciem. Prowadzeniem działalności internetowej zajmuje się coraz więcej osób , co nie ukrywajmy zwiększą nasza konkurencje w każdym sektorze e-biznesu.Mimo rosnącego zainteresowania zarabianiem pieniędzy w sieci , wiele osób odnosi coraz to większe sukcesy w tej branży. Dzieje się tak z trzech podstawowych powodów .Po pierwsze przewagę nad konkurencja zapewni nam dokładne i wnikliwe zbadanie naszych przeciwników biznesowych , musimy poznać ich mocne strony ,dzięki czemu możemy znaleźć ciekawe rozwiązania, które z powodzeniem zastosujemy w naszym e-przedsięwzięciu. Powinniśmy również odszukać słabości konkurentów, co pozwoli nam na zbudowanie jeszcze większej przewagi. Po drugie wybierzmy taki sektor rynku internetowego , w którym czujemy się mocni i o którym posiadamy dostateczną wiedze , co pozwoli nam zdobyć więcej potencjalnych klientów , bo przecież ciężko jest sprzedawać usługi, produkty o których nic nie wiemy .Trzecią rzeczą o której warto pamiętać to e-marketing i nauczenie się chociaż jego podstaw . Fakt że wszelkie działalności IT ciągle się rozwijają, powodują że zarówno e-binzes czy e-marketing podlegają nieustannym zmianą . Śledźmy wiec rynek na bieżąco ,dzięki czemu będziemy mieli szanse na wykorzystanie nowych form e-reklamy, przekazywania treści i tym podobnych , co pozwoli nam zwiększyć grupę przyszłych odbiorców naszego przedsięwzięcia.
Więcej o E-biznesie ,już niebawem.